- Jaki rodzaj aktywności wybrać w ciąży.
- Czy kolor bielizny ma znaczenie? Jaki kolor stanika ubrać, do białej, prześwitującej bluzki?
- Najlepsze ćwiczenia na spalanie tłuszczu czyli sposoby na zbędną tkankę tłuszczową
- Ćwiczenia na pośladki w domu dla dziewczyn czyli zgrabne pośladki w warunkach domowych
- 5 najlepszych potraw na wspólną kolację
Gotowane, czy surowe… Jak najlepiej jeść pomidory?

Od dziecka jest nam wpajane, że najzdrowiej jeść warzywa surowe. Nie gotowane, nie smażone, duszone, czy pieczone. Tylko świeże, a najlepiej ze skórą, bo w skrócie jest najwięcej witamin. Jest w tym dość dużo prawdy, ale… No nie wszystkie warzywa powinniśmy zawsze jeść na surowo. Najlepszym tego przykładem jest pomidor.
Co zawiera pomidor?
Pomidory, już surowe, to prawdziwa skarbnica witamin i innych składników odżywczych. W dodatku warzywo to jest małokaloryczne, przez dużą zawartość wody.
Są bogate miedzy innymi w witaminę C, która pomaga wzmacniać odporność i w gojeniu się ran, beta karoten, który spowalnia wolne rodniki. Jednak to potasu zawierają najwięcej i to najwięcej ze wszystkich warzyw. Jest on doskonały dla osób, które chcą obniżyć ciśnienie krwi i mają problem z oddawaniem moczu.
Co otrzymujemy przez gotowanie?
Gotowanie pomidorów na wiele dobrych aspektów. Po pierwsze – likopen. Jest to czerwony barwnik znajdujący się w pomidorach. Na jego stężenie mają wpływ dwa czynniki – dojrzałość pomidora, a także procesy termiczne, jak na przykład gotowanie. Najwięcej likopenu znajduje się więc w dojrzałych pomidorach i tych, które poddano działaniu temperaturze. Ale co nam daje likopen? To jeden z najsilniejszych, naturalnych przeciwutleniaczy, a co za tym idzie powstrzymuje procesy starzenia, a nawet może zregenerować zestarzałe komórki. Naukowcy twierdzą również, że ma wpływ na poprawne funkcjonowanie i profilaktykę prostaty oraz układu krążenia.
Kolejnym plusem gotowania jest zmniejszenie poziomu tomatyny. Tomatyka to w dużych ilościach bardzo szkodliwy dla nas związek, który wywołuje mdłości, biegunkę i wymioty. Najczęściej generuje się ona we wcześnie zerwanych pomidorach, które dojrzewają poza krzakami na przykład w transporcie z innego kraju, np z Hiszpanii do Polski.
Na szczęście tomatyna nie jest odporna na procesy termiczne. Śmiało można więc jeść pomidory sprowadzane z zagranicy w postaci domowego ketchupu, sosu, czy soku z przegotowanych pomidorów.
Ale w sezonie, to w sezonie
Jednak to, że gotowane pomidory mają właściwości w pewnych aspektach lepsze od surowych nie znaczy, że teraz wszystkie musimy gotować. Najlepiej i najzdrowiej zachować zasadę, że jeśli jest sezon na to warzywo jemy je surowe, z własnego krzaczka, ze straganu czy wprost od rolnika. Natomiast poza sezonem, kiedy jesteśmy skazani na te supermarketowe dostawy z zagranicy lepiej je przegotujmy.